czwartek, 5 lutego 2015

46. Żywieckie Gody ...


W minioną sobotę 31 stycznia 2015 r. zakończyły się 46. Żywieckie Gody, na które zapraszaliśmy Was  TUTAJ.  

Od samego rana u  naszych sąsiadów było wyjątkowo głośno i kolorowo. Wszystko za sprawą wielobarwnego Korowodu Grup Kolędniczych, który przeszedł ulicami Żywca.

Ale o co chodzi ???


W Sylwestra i Nowy Rok we wsiach żywieckich leżących w dolinie Soły od lat pojawiają się barwne grupy przebierańców, którzy kolędują, składają noworoczne życzenia  i robią psikusy napotkanym przechodniom.

Symbolizują dobry początek i powodzenie. Gwarantują to słowa powinszowań oraz pewne zachowania.
Zwyczaj ten z roku na rok zanika. Niemniej jest podtrzymywany przez corocznie organizowane Żywieckie Gody, w których uczestniczą grupy kolędnicze. Zespoły przedstawiają  inscenizację ludowych obrzędów i tradycji związanych z okresem Świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku.

Najbardziej widowiskową częścią Żywieckich Godów jest ostatni dzień, podczas którego ulicami miasta przechodzi wielobarwny korowód  i odbywa się konkurs trzaskania z bata.  Na tej plenerowej imprezie pojawiają się mieszkańcy z Żywca i  okolicznych wsi, ale i nie tylko ...
 przyjeżdżają także turyści z całego kraju.


Niemniej niejeden turysta oczekując tradycyjnych kolędników z szopką i gwiazdą, może się zdziwić. Otóż kolędnicy z Żywiecczyzny wyglądają całkiem inaczej ... Zresztą sami zobaczcie ...

Oto dziady czyli Jukace z Zabłocia, lewobrzeżnej dzielnicy Żywca. Jukace charakteryzują się oryginalnymi strojami: noszą maski z kawałka baraniego runa, z wyciętymi otworami na oczy i usta, stożkowe czapki z datą nowego roku, a przy pasie widnieją przypięte dzwonki. Nieodzownym atrybutem Jukacy są baty, którymi potrafią rewelacyjnie operować.


Porządek kolędowania dziadów jest też ściśle określony. Rozpoczyna się w ostatni wieczór starego roku, podczas którego Jukace udają się na zabawy sylwestrowe.Po przybyciu na bal wkraczają na salę i składają uczestnikom zabawy życzenia noworoczne. Potem odbywa się taniec dla dziadów, gdzie proszą wybrane panny i mężatki. Następnie opuszczają bal i udają się na następny . Tak mija im czas prawie do samego ranka.   O godz. 5.00 w dzień Nowego Roku w kościele św. Floriana w Zabłociu jest organizowana tzw. msza dziadowska. Jukace po jej zakończeniu rozbiegają się w małych grupkach i  składają życzenia mieszkańcom wracającym z nabożeństwa.

Z kolei Dziady żywieckie, występujące w podżywieckich wioskach, różnią się od Jukacy z Zabłocia.
Nie tylko pod względem wyglądu, ale i formy kolędowania.  Im dalej od Żywca tym zwyczaj przybiera formy spektaklu o przyrodzie odradzającej się do życia. Zmieniają się również postacie występujące w grupach kolędniczych na rzecz związanych z przyrodą.
O tradycjach związanych z żywieckimi Dziadami przeczytacie w artykule Barbary Rosiek - etnograf z Muzeum w Żywcu KLIKNIJ



W sobotę punktualnie o godz. 9.00 z Pomnika Grunwaldzkiego ruszyły grupy kolędnicze.  Ulica Kościuszki  zamieniła się w wielką scenę tańca, śpiewu i muzyki.





Już w oddali słychać było strzały przypominające huk z broni palnej ... to nic innego jak wspomniane powyżej trzaskanie z batów.  Rytmiczna i skoczna muzyka, a także dźwięk dzwonków sygnalizowały, że dziady są coraz bliżej.


Obserwujący widowisko przechodnie byli  witani przez żywieckich dziadów życzeniami, zaproszeniami do tańca i psikusami.




I tak w atmosferze zabawy Korowód dotarł na żywiecki Rynek ...


Wszystkich zgromadzonych przywitał Burmistrz Miasta Żywca Antoni Szlagor. Imprezę poprowadził Andrzej Maciejowski, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Milówce .




Tutaj właśnie odbył się tradycyjny konkurs trzaskania z bata. Niezwykle widowiskowa część Żywieckich Godów przyciągnęła sporo oglądających. Uczestnicy biorący udział w konkursie zaprezentowali niezwykły pokaz tej trudnej sztuki, za co nagrodzeni zostali gromkimi brawami. Najmłodsi startujący w konkursie mieli zaledwie 9 lat, niemniej wcale nie odbiegali od starszych kolegów ...  Brawo ! Nic nie chcemy mówić, ale starszej grupie wiekowej rośnie spora konkurencja ... 


Występom przyglądało się jury ... liczony był czas, ilość oddanych strzałów, ale również styl i technika. Nie ukrywamy, jury miało trudny orzech do zgryzienia.




W czasie obrad jury, na płycie Rynku zaprezentowały się poszczególne zespoły.  Przedstawiciele danych grup rozpoczynali od przywitania i złożenia życzeń  publiczności:

"Na szczęście, na zdrowie, na ten Nowy Rok,
Żebyście byli zdrowi, weseli, jako w niebie anieli cały rok.
Żeby sie wam darzyło, kopiło, snopiło,
Do stodoły dyszlem obróciło ...
Żebyście mieli wszystkiego dości, jak na połaźnicy ości,
Żebyście mieli pełne obory, pełne pudła,
Żeby wam gospodyni u pieca nie schudła ...
Żebyście mieli kapustę głowatą, gospodynię brzuchatą,
W każdym kątku po dzieciątku a na piecu troje
No to winszowanie moje ...
Żebyście jak pączki w maśle się pławili,
Nic się nie wadzili, dobrze jedli, pili,
Tak to Boże dej!
Stryk żeby fajki nie kurzył, za innymi nie burzył ...
Dziewki żeby się wydały, a za dużo z chałupy nie zabrały ..
Tak to Boże dej ! ...



Następnie grupy wystąpiły przed zgromadzoną widownia.
 Jukace podchodzili do publiczności, składali  życzenia i zapraszali do tańca. Zaprezentowali również wspólny pokaz trzaskania z bata...
Na Rynku przedstawiły swoje zwyczaje obrzędowe  również liczne grupy Dziadów spod żywieckich wiosek. To były pewnego rodzaje spektakle, podczas których Dziady  robiły mnóstwo zamieszania i hałasu. Niemniej  mimo licznych psot i figli zawsze są mile widziani ... wszak są gwarancją pomyślności w rozpoczynającym się roku :)

Wśród postaci mogliśmy zauważyć Kominiarza malującego twarze widzów sadzą ... Księdza, który święcił  wszystkich i wszystko .... balującą Parę Młodą ... a także pilnującego porządku Policjanta.
 Uwagę przykuwali handlarze ... Dziechciorz z zawieszonym na plecach oryginalnym warsztatem domokrążcy, a także wędrujący wśród widowni Żyd ... "handlowali" czym się  tylko dało ... 


Krążąca pomiędzy wszystkimi Śmierć oznaczała nie tylko koniec, ale także początek, nową jakość życia.





 Diabły natomiast uosabiały wszechobecne zło, a w zasadzie to zło prowokowały.

Każdy z kolędników odgrywał prezentowaną postać, wykorzystując odpowiednie gesty i ruchy, oddając przy tym symbolikę postaci, nieraz w satyryczny sposób. 

Wszyscy tańczyli i zapraszali do wspólnej zabawy widzów...

W pewnym momencie żywiołowe i bardzo ruchliwe Konie lub Macidule (w strzępiastych strojach) padały martwe . Utożsamiały się w ten sposób z martwą o tej porze przyrodą. Następował lament i pełne koncentracji wyczekiwanie. Wstaną czy nie? Ożyją czy pozostaną martwe?


Jeżeli nie ożyją, nie obudzi się do życia uśpiona przyroda.  Dlatego za wszelką cenę należało Konie lub Macidule wskrzesić. Musiały wstać! Ich powrót do życia wszyscy przyjmowali z radością i dynamicznym tańcem :)




Podczas występu mogliśmy zwrócić uwagę na Niedźwiedzie symbolizujące siłę i płodność, które turlały się przekazując w ten sposób Matce Ziemi siły witalne.





Wszystkie grupy zaprezentowały się wspaniale. A stroje, pieczołowicie wykonywane w zimowe wieczory, robiły spore wrażenie... niektóre zachwycały, inne przerażały, jeszcze inne rozweselały  ...

Po południu  Żywieckie Gody przeniosły się do Miejskiego Centrum Kultury, gdzie zorganizowany został "Beskidzki Karnawał". Odbyły się prezentacje artystyczne gmin powiatu żywieckiego, a także można było skorzystać ze stoisk regionalnych. Wśród nich swoje pyszności zaprezentowały Panie z Koła Gospodyń Wiejskich z Leśnej. 
O godz. 15.00 odbył się koncert finałowy podczas, którego wystąpili "Wałasi" i "Trebunie Tutki".

Tegoroczne Żywieckie Gody za nami ... kolejne za rok!

Tymczasem zapraszamy wszystkich gorąco do naszej GALERII, gdzie czeka na Was mnóstwo zdjęć z sobotniego wydarzenia
KLIKNIJ 


ŹRÓDŁO:
* Więcej o tradycjach związanych z żywieckimi Dziadami  przeczytacie w artykule Barbary Rosiek - etnograf z Muzeum w Żywcu na stronie: www.wgorach.com   DZIĘKUJEMY ZA MOŻLIWOŚĆ SKORZYSTANIA Z INFORMACJI ZAWARTYCH W TEKŚCIE ! 

pl.wikipedia.org


4 komentarze:

  1. Piękna relacja :) Dziękujemy za zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna fotorelacja! Mam nadzieję, że stare tradycje będą jak najdłużej kultywowane :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Było super! Brzuśnik górą :) Hej :)

    OdpowiedzUsuń
  4. bdb foty, podoba mi się :)

    OdpowiedzUsuń

Możesz komentować ze swojego konta, anonimowo, lub wpisując imię/ nick zaznaczając "nazwa/adres". Nie odpowiadamy za treść komentarzy czytelników. Komentarze wulgarne nie będą publikowane.

Dziękujemy za komentarz :)
Pozdrawiamy i zapraszamy ponownie :)