Pamiętacie zeszłoroczną Parafiadę w Słotwinie ? Żar lał się z nieba, a zabawa trwała w najlepsze. Tegoroczny Festyn Rodzinny obfitował raczej w wodę z nieba, ale na szczęście w świetnej zabawie to nie przeszkodziło.
VI Parafialny Festyn Rodzinny odbył się w niedzielne (3 sierpnia) popołudnie na boisku LKS "Sokół" Słotwina. Impreza jak co roku zorganizowana została przez księdza Mieczysława Grabowskiego z Parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Słotwinie oraz Akcję Katolicką, LKS "Sokół" Słotwina, OSP Słotwina, Koło Gospodyń Wiejskich i Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży.
Jak się domyślacie, pojedynek był niezwykle emocjonujący, a kibice ani przez chwilę się nie nudzili. Wszak obie drużyny dostarczały sporo wrażeń.
W przerwie meczu był czas na "małe co nie co" ... Parafiada już od progu witała wszystkich pysznościami z grilla, na które wprost nie sposób było się nie skusić ...
Każdy mógł również nabyć cegiełki z gwarantowanymi nagrodami ... Były artykuły spożywcze, domowego użytku, ogrodnicze, zabawki i mnóstwo innych niespodzianek.
Tuż po wspomnianym meczu, na boisku rozegrał się kolejny pojedynek, tym razem pomiędzy LKS "Sokół" Słotwina a LKS "Soła" Rajcza.
Niestety pogoda popsuła się i z minuty na minutę stawała się coraz bardziej niekorzystna ...
W przerwie meczu, kibice przenieśli się do budynku, który podczas ulewy okazał się zbawieniem dla wszystkich ...
Tutaj też czekały pyszne domowe ciasta, ulubione zapiekanki, hamburgery, frytki, zimne napoje i lody.
Deszcz nie odpuszczał dlatego zaplanowana aukcja odbyła się również w budynku. A co w tym roku można było zlicytować ? Między innymi wykonane przez mieszkańców: piękne meble ogrodowe oraz drewniany zegar ścienny. Z pewnością owe przedmioty będą cieszyły oko nowych właścicieli. Z kolei piękne kosze słodkości i zdrowej żywności, które zostały zlicytowane umilą poranną kawę czy popołudniową herbatkę w domowym zaciszu.
Druga połowa meczu odbywała się w bardzo trudnych warunkach ... padający deszcz oraz szalejąca w okolicy burza utrudniała grę. Niestety rodzime boisko okazało się mało łaskawe dla naszych ... panowie przegrali, jednak jak zapowiedzieli na swojej fejsukowej stronie " pojedynek zostanie wykorzystany jako dobra lekcja przed ligą". Zatem życzymy udanych kolejnych rozgrywek, a drużynie z Rajczy gratulujemy zwycięstwa.
Nawiązując do pogody ... jak widzicie najmłodszych wcale nie odstraszała ... No bo przecież czy może być lepsza zabawa niż skoki do kałuży, bieganie wśród padającego deszczu czy ślizgi na mokrej trawie ??? Oczywiście, że nieeeee... ;)
Kiedy pogoda uspokoiła się, uczestnicy festynu mogli podziwiać pokaz ratownictwa medycznego w wykonaniu Ochotniczej Straży Pożarnej w Słotwinie.
O takim sprzęcie mogłaby pomarzyć niejedna jednostka ...
A my możemy czuć się bezpiecznie, bo w razie nieszczęścia nasi strażacy są przeszkoleni i gotowi do akcji.
Niestety wiele atrakcji dla najmłodszych uczestników festynu zostało odwołanych przez niekorzystną pogodę ... jednak organizatorzy mieli przygotowanych w zanadrzu tyle niespodzianek, że z pewnością żadne dziecko nie miało okazji do nudy.
A co jest najważniejsze podczas rodzinnego festynu ? Oczywiście konkursy z nagrodami ? A ich było pod dostatkiem.
Fantastyczne zawody dla przedszkolaków ... Tutaj do wspólnej zabawy zaproszeni zostali również rodzice. Śmiechu było co nie miara ...
Oczywiście nie zapomniano o uczniach podstawówki oraz gimnazjalistach, którzy zacięcie walczyli w poszczególnych konkurencjach ...
Nagród i medali mnóstwo ... nikt nie wyszedł bez upominku od organizatorów.
Podczas festynu, nagrodzeni zostali również dorośli ...
Jak co roku odbyło się także losowanie atrakcyjnych nagród spośród wszystkich, którzy nabyli dodatkowe losy- cegiełki.
Organizatorzy zadbali także o wielbicieli czterech kółek, którzy mogli spróbować jazdy na quadzie ...
Z kolei na tą chwilę czekali głównie najmłodsi uczestnicy festynu ... licytacja słodkiej piłki nożnej, która trafiła do rąk najbardziej wytrwałej uczestniczki aukcji.
Następnie, podzielony tort został rozdany wśród miłośników słodkości.
Wracając do piłki nożnej... Zobaczcie rośnie nam przyszły zawodnik reprezentacji Polski (a może trener kadry narodowej?) ... Jedno jest pewne to czarodziej damskich serc... Oj płeć piękna już za nim szaleje... I teraz zagadka ? Kim jest ten mały piłkarz ??? Mała podpowiedź ... dobrze go znacie z zeszłorocznego festynu! Hmmm??? Tak, tak ... brawo ! To Dominik ... najmłodszy uczestnik zeszłorocznej parafiady. Pisaliśmy Wam o nim rok temu (tutaj)... wspominaliśmy, że na kolejnym festynie z pewnością nie da rodzicom spokojnie usiąść. I jak mówiliśmy, tak się stało. Zobaczcie jaki jest już duży... a swoją drogą, ale ten czas leci :) Pozdrawiamy gorąco Dominika i jego rodziców :)
Po kapryśnym dniu,w nagrodę pojawił się piękny zachód słońca ...
Rozpoczęła się wieczorna zabawa. Pan Mieczysław Stec do tańca porwał i dużych i małych ...
Parafiada zakończyła się wspólną modlitwą i Apelem Jasnogórskim przy niezwykle klimatycznym, trzaskającym ognisku ...
To była niezwykła niedziela i nawet chwilowe zawirowanie pogody nie zepsuło świetnej zabawy ... Bo grunt to doborowe towarzystwo i świetne humory mamy zagwarantowane :) A co najważniejsze rodziny spędziły wspólnie czas ... na kibicowaniu, zabawie, wspólnych konkursach. Podczas tak zabieganego trybu życia, takie chwile są niezwykle cenne i oby tego typu festynów było jak najwięcej.
My serdecznie zapraszamy za rok, na kolejną, już VII edycję Parafialnego Festynu Rodzinnego ...
A już teraz zerknijcie do GALERII, gdzie czeka na Was mnóstwo fotek z niedzielnego festynu KLIKNIJ.
Jak się domyślacie, pojedynek był niezwykle emocjonujący, a kibice ani przez chwilę się nie nudzili. Wszak obie drużyny dostarczały sporo wrażeń.
W przerwie meczu był czas na "małe co nie co" ... Parafiada już od progu witała wszystkich pysznościami z grilla, na które wprost nie sposób było się nie skusić ...
Każdy mógł również nabyć cegiełki z gwarantowanymi nagrodami ... Były artykuły spożywcze, domowego użytku, ogrodnicze, zabawki i mnóstwo innych niespodzianek.
Tuż po wspomnianym meczu, na boisku rozegrał się kolejny pojedynek, tym razem pomiędzy LKS "Sokół" Słotwina a LKS "Soła" Rajcza.
Niestety pogoda popsuła się i z minuty na minutę stawała się coraz bardziej niekorzystna ...
W przerwie meczu, kibice przenieśli się do budynku, który podczas ulewy okazał się zbawieniem dla wszystkich ...
Tutaj też czekały pyszne domowe ciasta, ulubione zapiekanki, hamburgery, frytki, zimne napoje i lody.
Deszcz nie odpuszczał dlatego zaplanowana aukcja odbyła się również w budynku. A co w tym roku można było zlicytować ? Między innymi wykonane przez mieszkańców: piękne meble ogrodowe oraz drewniany zegar ścienny. Z pewnością owe przedmioty będą cieszyły oko nowych właścicieli. Z kolei piękne kosze słodkości i zdrowej żywności, które zostały zlicytowane umilą poranną kawę czy popołudniową herbatkę w domowym zaciszu.
Druga połowa meczu odbywała się w bardzo trudnych warunkach ... padający deszcz oraz szalejąca w okolicy burza utrudniała grę. Niestety rodzime boisko okazało się mało łaskawe dla naszych ... panowie przegrali, jednak jak zapowiedzieli na swojej fejsukowej stronie " pojedynek zostanie wykorzystany jako dobra lekcja przed ligą". Zatem życzymy udanych kolejnych rozgrywek, a drużynie z Rajczy gratulujemy zwycięstwa.
Nawiązując do pogody ... jak widzicie najmłodszych wcale nie odstraszała ... No bo przecież czy może być lepsza zabawa niż skoki do kałuży, bieganie wśród padającego deszczu czy ślizgi na mokrej trawie ??? Oczywiście, że nieeeee... ;)
Kiedy pogoda uspokoiła się, uczestnicy festynu mogli podziwiać pokaz ratownictwa medycznego w wykonaniu Ochotniczej Straży Pożarnej w Słotwinie.
O takim sprzęcie mogłaby pomarzyć niejedna jednostka ...
A my możemy czuć się bezpiecznie, bo w razie nieszczęścia nasi strażacy są przeszkoleni i gotowi do akcji.
Niestety wiele atrakcji dla najmłodszych uczestników festynu zostało odwołanych przez niekorzystną pogodę ... jednak organizatorzy mieli przygotowanych w zanadrzu tyle niespodzianek, że z pewnością żadne dziecko nie miało okazji do nudy.
A co jest najważniejsze podczas rodzinnego festynu ? Oczywiście konkursy z nagrodami ? A ich było pod dostatkiem.
Fantastyczne zawody dla przedszkolaków ... Tutaj do wspólnej zabawy zaproszeni zostali również rodzice. Śmiechu było co nie miara ...
Oczywiście nie zapomniano o uczniach podstawówki oraz gimnazjalistach, którzy zacięcie walczyli w poszczególnych konkurencjach ...
Nagród i medali mnóstwo ... nikt nie wyszedł bez upominku od organizatorów.
Podczas festynu, nagrodzeni zostali również dorośli ...
Jak co roku odbyło się także losowanie atrakcyjnych nagród spośród wszystkich, którzy nabyli dodatkowe losy- cegiełki.
Organizatorzy zadbali także o wielbicieli czterech kółek, którzy mogli spróbować jazdy na quadzie ...
Z kolei na tą chwilę czekali głównie najmłodsi uczestnicy festynu ... licytacja słodkiej piłki nożnej, która trafiła do rąk najbardziej wytrwałej uczestniczki aukcji.
Następnie, podzielony tort został rozdany wśród miłośników słodkości.
Wracając do piłki nożnej... Zobaczcie rośnie nam przyszły zawodnik reprezentacji Polski (a może trener kadry narodowej?) ... Jedno jest pewne to czarodziej damskich serc... Oj płeć piękna już za nim szaleje... I teraz zagadka ? Kim jest ten mały piłkarz ??? Mała podpowiedź ... dobrze go znacie z zeszłorocznego festynu! Hmmm??? Tak, tak ... brawo ! To Dominik ... najmłodszy uczestnik zeszłorocznej parafiady. Pisaliśmy Wam o nim rok temu (tutaj)... wspominaliśmy, że na kolejnym festynie z pewnością nie da rodzicom spokojnie usiąść. I jak mówiliśmy, tak się stało. Zobaczcie jaki jest już duży... a swoją drogą, ale ten czas leci :) Pozdrawiamy gorąco Dominika i jego rodziców :)
Po kapryśnym dniu,w nagrodę pojawił się piękny zachód słońca ...
Rozpoczęła się wieczorna zabawa. Pan Mieczysław Stec do tańca porwał i dużych i małych ...
Parafiada zakończyła się wspólną modlitwą i Apelem Jasnogórskim przy niezwykle klimatycznym, trzaskającym ognisku ...
To była niezwykła niedziela i nawet chwilowe zawirowanie pogody nie zepsuło świetnej zabawy ... Bo grunt to doborowe towarzystwo i świetne humory mamy zagwarantowane :) A co najważniejsze rodziny spędziły wspólnie czas ... na kibicowaniu, zabawie, wspólnych konkursach. Podczas tak zabieganego trybu życia, takie chwile są niezwykle cenne i oby tego typu festynów było jak najwięcej.
My serdecznie zapraszamy za rok, na kolejną, już VII edycję Parafialnego Festynu Rodzinnego ...
A już teraz zerknijcie do GALERII, gdzie czeka na Was mnóstwo fotek z niedzielnego festynu KLIKNIJ.
Serdecznie gratuluję kolejnej świetnej imprezy!
OdpowiedzUsuń