Na to, że nasza gmina jest wyjątkowa składa się wiele ... niezwykła lokalizacja ... otoczenie gór ... zachwycające widoki ... oczywiście jedyny w swoim rodzaju, nasz konkursowy potok Zimnik, a wraz z nim Dolina Zimnika- jedyna taka w Beskidach ... piękne zabytki ... i najważniejsze ... fantastyczni ludzie !
Nasi mieszkańcy są wyjątkowi, a przy tym niezwykle skromni.
Dlatego pragniemy Wam w cyklu "Wyjątkowi mieszkańcy" przedstawiać naszych artystów, którzy często sami nie zdają sobie sprawy jaki talent posiadają.
Pierwszym z nich jest pan Dariusz Kolasa z Lipowej. To niezwykły człowiek, który dla nas jest mistrzem !
Pan Dariusz urodził się z niesamowitym talentem, który odkrył przypadkiem, 5 lat temu !
Płaskorzeźbą "zaraził" go kolega z pracy, pan Józef Wróbel- znany twórca ludowy z Pewli Małej. Pan Dariusz podpatrywał, podpatrywał, aż sam postanowił spróbować .... i jedna z pierwszych prac wyglądała tak ...
Talent? Zdolności? Jedno jest pewne nie każdy potrafiłby wykonać takie cudo !
Aby
wykonać płaskorzeźbę oprócz kawałka drewna, najlepiej lipy, potrzebne
są specjalne dłuta. Przez 5 lat pan Dariusz zdążył zgromadzić
pokaźną kolekcję narzędzi.
Jak wykonać płaskorzeźbę ???
Najpierw
na przygotowanym kawałku szkicuje się rysunek ... tutaj ujawnia się
kolejny talent pana Dariusza, a mianowicie malarstwo. Sam twierdzi, że
nie potrafi rysować, jednak z tym zdecydowanie się nie zgadzamy ...
Kolejno dłutami rzeźbi namalowane wcześniej motywy .
To
najbardziej pracochłonny etap ... Aby osiągnąć efekt przestrzenności, wręcz trój-
wymiarowości, należy na to poświęcić wiele godzin ...
wymiarowości, należy na to poświęcić wiele godzin ...
Po
wyrzeźbieniu ... teraz do akcji wkraczają farba i
papier ścierny .... twórca doskonale wie co i gdzie przetrzeć aby
praca nabrała głębi ...
Końcowy etap to utrwalanie mieszanką kitu pszczelego z terpentyną ...
Do tego potrzebny jest dar, który z całą pewnością pan Dariusz posiada. Każda z prac jest wyjątkowa, w każdej widać trud włożony w jej wykonanie, serce i pasje.
Pan Dariusz jest troskliwym ojcem i kochającym mężem. Jak przystało na głowę rodziny, ma ogrom obowiązków, jednak pomimo to próbuje wygospodarować choć trochę czasu na swoje hobby ...
Pan Dariusz podkreśla, że do wykonania pracy musi być natchnienie, impuls, to "coś" ... bez tego nic nie wyjdzie ...
Pani Ola, żona pana Darka ma również swoje hobby ... kocha książki ! Uwielbia chwile, kiedy w spokoju może oddać się swojej pasji ... z kolei pan Dariusz ma czas dla siebie i zaczyna tworzyć :)
Uwielbiają takie chwile, chwile spędzone razem ...
chwile, które dla każdego są wyjątkowe ...
Czyż to nie piękne ???
Pan Dariusz rzeźbi głównie motywy związane ze świętymi oraz krajobrazy beskidzkie i górskie chaty.
Jego prace znalazły wielu właścicieli.
Zachwycają, sprawiają radość, przyprawiają o refleksję ...
W 2010 r. w galerii Towarzystwa Miłośników Ziemi Żywieckiej w Żywcu odbyła się wystawa Rzeźba moją pasją, gdzie pan Dariusz Kolasa wraz ze swoim nauczycielem panem Józefem Wróblem oraz innymi twórcami ludowymi prezentował swoje prace.
Sporym zainteresowaniem cieszył się obraz "Ostatnia wieczerza", który rzeźbiarz wykonał na specjalne zamówienie swojej żony .
Ogromnie dziękujemy panu Dariuszowi i jego żonie Oldze za poświęcony czas!
Pozdrawiamy gorąco.
A już wkrótce kolejni niezwykli mieszkańcy naszej gminy :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Możesz komentować ze swojego konta, anonimowo, lub wpisując imię/ nick zaznaczając "nazwa/adres". Nie odpowiadamy za treść komentarzy czytelników. Komentarze wulgarne nie będą publikowane.
Dziękujemy za komentarz :)
Pozdrawiamy i zapraszamy ponownie :)