Dolina Twardorzeczki jesienią ...

W naszych lasach zrobiło się bajkowo i kolorowo... 

Drzewa w jesiennych szatach i te szeleszczące liście pod nogami  ... I jak tutaj nie kochać jesieni ??? 

Zachwycający weekend sprawił, że mnóstwo turystów odwiedziło nasze malownicze tereny. 

My również wybraliśmy się na mały wypadzik... tym razem do Doliny Twardorzeczki. Wstyd się przyznać, ale odkąd tutaj mieszkamy, a to już 6 rok... ach ten czas leci .. pojawiliśmy się w tej dolinie po raz pierwszy... Wiemy, wiemy ...  nie ma na to wytłumaczenia ... 

Ale na usprawiedliwienie możemy powiedzieć jedno,  nasza gmina jest tak urokliwa, że zanim ją poznamy trochę minie ... I z góry dziękujemy Wam za wszelkie maile, w których piszecie, gdzie warto podjechać, co pokazać. Dzięki Wam ciągle odkrywamy "coś nowego" i powolutku poznajemy nasze malownicze miejsce na Ziemi. 

Jak zwykle w naszych wyprawach, tak i tym razem towarzyszyła nam nasza czworonożna miłośniczka spacerów :) 

Do Doliny Twardorzeczki łatwo trafić. Kierujemy się do Twardorzeczki, przed gimnazjum skręcamy w prawo i cały czas prosto do góry.... Zatrzymujemy się na niewielkim parkingu, który jak widzicie w niedzielę był opanowany przez turystów:)

Dalej pomimo pięknej drogi, nie wjeżdżamy. Obowiązuje zakaz wjazdu (z wyjątkiem mieszkańców i pracowników Lasów Państwowych). 

Na turystów czekają tablice informujące, gdzie się znajdujemy i jak należy zachować się w lesie. 

Wysiadając z samochodu nie sposób nie zauważyć piękna przyrody jaka nas otacza. Do tego  wita nas szum potoku Twardorzeczka, który tworzy niesamowity klimat tego miejsca. 

Wśród pięknych kolorów jesieni, spacer doliną to czysta przyjemność. 

Uwagę zwraca pasieka, która w lesie prezentuje się imponująco. W  niedzielę pszczółki głośno dawały o sobie znać... Niezwykle optymistyczny widoczek ... :)

Dolina Twardorzeczki  to cisza, spokój i piękno przyrody. To idealna trasa do spacerów z dziecięcym wózkiem, ale także doskonała dla kijkarzy, rolkowców i rowerzystów. Tutaj, każdy zrelaksuje się na swój sposób ... 

Odpoczynek na łonie natury ? Ależ oczywiście ... na turystów czeka  miejsce na bezpieczne rozpalenie ogniska .... Jak widać na załączonym obrazku można ubiec kiełbaski i ... przy okazji wysuszyć obuwie ... ;) 

Wszak trzeba zadbać, aby zarówno przemoczone buty, jak i pusty żołądek nie popsuły wycieczki ...   :) 

Do dyspozycji jest także wiata, gdzie nie tylko spokojnie możemy się posilić, ale i  schować przed deszczem ... 

Jak wspominaliśmy na początku, podczas weekendu turystów nie brakowało. 

My spotkaliśmy ekipę z Bielska-Białej, która wolny dzień zdecydowała się spędzić właśnie w  naszym rejonie. 

I jaka miła niespodzianka - okazało się, że znają naszą stronkę Lipowa i okolice...  i często na nią zaglądają! Dziękujemy ogromnie i  ślemy gorące pozdrowienia ! 

Posileni, no to w drogę! Idąc Doliną Twardorzeczki dojdziemy do Rezerwatu Kuźnie, który znajduje się na południowo-wschodnim stoku góry Muronka (1021 m n.p.m). 

Na terenie rezerwatu znajdują się liczne wychodnie i blokowiska skalne, a także pięć jaskiń- największa Jaskinia Chłodna ma długość 117 m i głębokość 17 m. 

Ale o tym napiszemy innym razem. 

Rezerwat to nie wszystko ... Kolejne miejsce do jakiego dojdziemy to Magurka Radziechowska (1108 m n.p.m). Ta trasa gwarantuje nieziemskie widoki, które wynagrodzą trud pokonania szlaku. Już wkrótce, w osobnym poście pokażemy Wam jej walory. 

A tymczasem zapraszamy Was do GALERII, gdzie Dolinę Twardorzeczki obejrzycie w całej okazałości KLIKNIJ