piątek, 3 kwietnia 2020

Co się stało z muralem w Lipowej???



To pytanie zadają sobie mieszkańcy gminy, patrząc na pustą ścianę po muralu, który przez blisko rok zdobił zewnętrzną ścianę OSP Lipowa.








Wczoraj największy mural na Żywiecczyźnie został "ściągnięty", ale dlaczego?








Spostrzegawczy mieszkańcy i turyści z całą pewnością zauważyli, że po zimie, która i tak była bardzo łaskawa, ściany zaczęły pękać, a mural odpadać...

Dzisiaj wójt gminy Lipowa Jan Góra na swoim facebookowym profilu wyjaśnił, że winę za ten stan ponosi wykonawca remontu.

- W związku z pytaniami dotyczącymi zatynkowania muralu na budynku strażnicy OSP Lipowa, spieszę z odpowiedzią! Podczas remontu (ocieplanie, tynkowanie, malowanie…) ściany pod mural, wykonawca popełnił błąd, który spowodował, że ściana z naszym dziełem zaczęła się łuszczyć. Teraz bez żadnych kosztów dla naszej gminy, jak i głównego sponsora, czyli galerii „Centrum Lipowa”, na nowo zostanie wyremontowana ściana oraz zostanie stworzony taki sam mural (tuż po świętach wielkanocnych). Wszystko w ramach gwarancji.





Jak powstawał mural, znajdziecie na naszej stronie TUTAJ.


8 komentarzy:

  1. Proszę tylko nie taki sam!!!! Tamta twarz była ohydna!!!! To nie był żaden góral czy co to miało być tylko Freddy Krueger

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda, jestem za białą ścianą!

      Usuń
    2. Co ty wygadujesz to był mój dziadek....

      Usuń
  2. Już lepiej dajcie jakąś śliwkę...

    OdpowiedzUsuń
  3. ja jestem za góralem ale nie z twarzą Freddiego!

    OdpowiedzUsuń
  4. To naprawdę szansa na namalowanie czegoś ładniejszego, nie idźcie w zaparte i zróbcie kilka projektów i dajcie pod głosowanie, niech mieszkańcy wybiorą, to takie proste.

    OdpowiedzUsuń
  5. Są takie super murale np w Bielsku a tu takie brzydactwo ,fuj. Niech się ten malarz postara bardziej bo chyba u nas w Lipowej mu nie wyszło. Dostał drugą szansę.

    OdpowiedzUsuń
  6. Prosimy o coś ładniejszego, tyle jest górali z ładną twarzą.

    OdpowiedzUsuń

Możesz komentować ze swojego konta, anonimowo, lub wpisując imię/ nick zaznaczając "nazwa/adres". Nie odpowiadamy za treść komentarzy czytelników. Komentarze wulgarne nie będą publikowane.

Dziękujemy za komentarz :)
Pozdrawiamy i zapraszamy ponownie :)