To pytanie zadają sobie mieszkańcy gminy, patrząc na pustą ścianę po muralu, który przez blisko rok zdobił zewnętrzną ścianę OSP Lipowa.
Wczoraj największy mural na Żywiecczyźnie został "ściągnięty", ale dlaczego?
Spostrzegawczy mieszkańcy i turyści z całą pewnością zauważyli, że po zimie, która i tak była bardzo łaskawa, ściany zaczęły pękać, a mural odpadać...
Dzisiaj wójt gminy Lipowa Jan Góra na swoim facebookowym profilu wyjaśnił, że winę za ten stan ponosi wykonawca remontu.
- W związku z pytaniami dotyczącymi zatynkowania muralu na budynku strażnicy OSP Lipowa, spieszę z odpowiedzią! Podczas remontu (ocieplanie, tynkowanie, malowanie…) ściany pod mural, wykonawca popełnił błąd, który spowodował, że ściana z naszym dziełem zaczęła się łuszczyć. Teraz bez żadnych kosztów dla naszej gminy, jak i głównego sponsora, czyli galerii „Centrum Lipowa”, na nowo zostanie wyremontowana ściana oraz zostanie stworzony taki sam mural (tuż po świętach wielkanocnych). Wszystko w ramach gwarancji.
Jak powstawał mural, znajdziecie na naszej stronie TUTAJ.
Proszę tylko nie taki sam!!!! Tamta twarz była ohydna!!!! To nie był żaden góral czy co to miało być tylko Freddy Krueger
OdpowiedzUsuńPrawda, jestem za białą ścianą!
UsuńCo ty wygadujesz to był mój dziadek....
UsuńJuż lepiej dajcie jakąś śliwkę...
OdpowiedzUsuńja jestem za góralem ale nie z twarzą Freddiego!
OdpowiedzUsuńTo naprawdę szansa na namalowanie czegoś ładniejszego, nie idźcie w zaparte i zróbcie kilka projektów i dajcie pod głosowanie, niech mieszkańcy wybiorą, to takie proste.
OdpowiedzUsuńSą takie super murale np w Bielsku a tu takie brzydactwo ,fuj. Niech się ten malarz postara bardziej bo chyba u nas w Lipowej mu nie wyszło. Dostał drugą szansę.
OdpowiedzUsuńProsimy o coś ładniejszego, tyle jest górali z ładną twarzą.
OdpowiedzUsuń