środa, 1 lipca 2020

Ze smutkiem informujemy...

Z wielkim smutkiem i  niedowierzaniem informujemy, że w dniu dzisiejszym (1 lipca) zmarł  Krzysztof Dziedzic, wspaniały nauczyciel wychowania - fizycznego w Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Lipowej. 

Na facebookowej stronie szkoły ukazał się wpis: 

"Krzysztof był wspaniałym nauczycielem i pedagogiem. U swoich podopiecznych ciągle wzmacniał wiarę we własne możliwości i siłę ducha. Niestrudzenie zachęcał do podejmowania nowych wyzwań, wspierał i dodawał odwagi. Dzięki jego osobistemu zaangażowaniu uczniowie wielokrotnie odnosili sukcesy i rozwijali swoje sportowe zainteresowania.

Był też wspaniałym kolegą i przyjacielem, człowiekiem o wielkim sercu, kierującym się w swoim życiu uniwersalnymi zasadami opartymi na odpowiedzialności, zaufaniu. Zawsze gotowy do pomocy i współpracy. Z rozwagą i charakterystycznym dla siebie spokojem potrafił rozpoznać to, co najważniejsze. Dzięki jego postawie wiele naszych szkolnych spraw przybierało bardziej dostępne oblicze.

Nagła śmierć Krzysztofa napawa nas wielkim bólem i poczuciem ogromnej straty. Żadne słowa nie mogą tego wyrazić we właściwy sposób. Pozostaje nam tylko wdzięczność za to, że było nam dane spotkać na swojej drodze tak oddanego i dobrego człowieka".

Natomiast dyrektor szkoły w Lipowej, Janusz Caputa napisał:
"Odszedłeś Przyjacielu. 
Z wielkim żalem i smutkiem informuję o nagłej i niespodziewanej śmierci Krzysztofa Dziedzica. 
Odszedł bardzo bliski mi człowiek. Krzysiek był osobą na którą mogłem liczyć i na której zawsze mogłem polegać. 
Był dla mnie jak brat. Nie potrafię pozbierać myśli. 
Łączę się w smutku z najbliższymi Krzysztofa i składam im najszczersze kondolencje".

Krzysztof Dziedzic był także ratownikiem WOPR, stąd Zarząd Beskidzkiego WOPR O. R. w Żywcu opublikował na swoim fb: 
"W dniu dzisiejszym odszedł od nas kol. Krzysztof Dziedzic.
Wieloletni pedagog, ratownik Beskidzkiego WOPR oraz działacz, który z wielkim zaangażowaniem realizował swoją zawodową misję, popularyzując zdrowy tryb życia oraz kształcąc młodych kandydatów na ratowników. To pod jego namową w szeregi Beskidzkiego WOPR wstąpiło wielu Młodszych Ratowników i nie tylko, których do dziś można spotkać na dyżurach w Bazie Beskidzkiego WOPR nad Jeziorem Żywieckim.
Dziękujemy Krzysztof! Będzie nam Cię brakować".

Pan Krzysztof uczył dwóch naszych synów. To był fantastyczny nauczyciel, pełen pomysłów, zaangażowania i pasji. Kochał pracę z młodym pokoleniem i było to widać, na każdym kroku. 

Składamy wyrazy głębokiego współczucia Rodzinie, Przyjaciołom i Znajomym pana Krzysztofa [*]. 


Uroczystości pogrzebowe odbędą się w najbliższą sobotę, 
4 lipca o godz. 11.00 w kościele w Pietrzykowicach.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Możesz komentować ze swojego konta, anonimowo, lub wpisując imię/ nick zaznaczając "nazwa/adres". Nie odpowiadamy za treść komentarzy czytelników. Komentarze wulgarne nie będą publikowane.

Dziękujemy za komentarz :)
Pozdrawiamy i zapraszamy ponownie :)