Kochani, tym razem zwracamy się do Was z ogromną prośbą, a w sumie to błaganiem!
Błaganiem o pomoc dla 3-letniej Mili Murawskiej z Lipowej.
Zostały trzy dni na uratowanie Mili!
- Patrzę na moją córeczkę, moje serce ściska niewyobrażalny ból, zastanawiam się co mam Jej powiedzieć... Jej śmiertelnie chore serduszko słabnie z każdym dniem, palce i usta przybierają jagodowy kolor przy każdym kroku. Ile jeszcze wytrzyma moje dziecko? Jedną szansę już straciliśmy, kolejny termin operacji wyznaczono na 20 października. To już za chwilę... Tak bardzo się boję, że znów nie zdążymy. Błagam o pomoc! - mówi mama Mili, Marta Murawska.
Mila przyszła na świat trzy lata temu. Zaraz po narodzinach rozpoczęła walkę o życie. Walkę, która trwa po dziś dzień i wydaje się nie mieć końca.
Mila urodziła się z krytyczną wadą serca pod postacią tetralogii Fallota oraz MAPCA'S. Skrajna postać tego typu wady.
Do Jej serduszka wszczepiono shunt - sztuczną rurkę, dzięki której krew natleniała płuca.
Mila przez 7 długich miesięcy walczyła o życie. Przez miesiąc była podpięta pod respirator, a ECMO trzymało Jej słabe serce przy życiu.
- Ja przez ten cały czas czekałam, modliłam się, wierzyłam. Dziękowałam Bogu za moment, w którym po raz pierwszy była przy mnie, kiedy w końcu mogłam ją przytulić! - mówi wzruszona mama Mili.
Jak powiedzieć własnemu dziecku, że umiera?
Jak żyć z myślą, że następnego dnia dla Mili może już nie być?
Po trzech latach okazuje się, że shunt w sercu Mili, który odpowiadał za natlenienie płuc, zamknął się! Ta mała Wojowniczka, żyje tylko dzięki naczyniom krążenia obocznego, które wytworzyły się samoistnie!
Nikt nie wie, jak długo chore serduszko wytrzyma tylko na tych naczynkach. Dni są coraz cięższe… Sinieją usta, małe paluszki pokrywa fioletowy odcień.
Z tak skrajną postacią tetralogii Fallota, Mila nie ma szans na leczenie operacyjne w Polsce. Lekarze w kraju proponują tylko leczenie paliatywne, przedłużające życie, pomagające łagodzić cierpienie...
NADZIEJA W AUSTRIACKIM SZPITALU
W naszym kraju nie ma ratunku, ale mama Mili znalazła ją za granicą – w Linz. Tamtejsi lekarze chcą pomóc i podejmą się operacji ratującej życie trzylatki.
Jedyną i największą przeszkodą są pieniądze, których mama Mili nie jest w stanie zgromadzić.
BRAKUJE 170 tys. zł.
Jeden termin operacji już przepadł z powodu braku środków na opłacenie depozytu. Drugi termin wyznaczono na 20 października br.
Operacja Mili musi zostać opłacona dwa tygodnie przez terminem przyjęcia.
Oznacza to, że pozostały TRZY DNI na ocalenie dziewczynki!
- Błagam Was resztkami sił o pomoc. Moje matczyne serce pęka z bólu, gdy patrzę na Jej cierpienie. Jeśli nie uzbieram potrzebnej kwoty, moje dziecko będzie skazane na śmierć... Pomóżcie mi ocalić moją Milę! - błaga mama dziewczynki.
Kochani, Milusia wymaga natychmiastowej pomocy!
Całkowity koszt operacji i pobytu Mili w Austrii to ponad 270 tysięcy złotych.
Otwórzcie swoje serca i portfele, i dokonajcie dowolnej wpłaty.
Działają dwie zbiórki:
💖 pomagam.pl KLIKNIJ
💖 siepomaga.pl KLIKNIJ
Możecie również dokonać darowizny bezpośrednio na konto:
Dane do przelewu tradycyjnego:
Fundacja Espero – Nadzieja dla Dzieci
ul. Mistrzowska 15
01-929 Warszawa
na nr rachunku bankowego:
75 1020 1042 0000 8102 0453 3352
z tytułem wpłaty:
DAROWIZNA MILA MURAWSKA
Dla przelewów z zagranicy:
BIC/SWIFT to BPKOPLPW
IBAN PL75102010420000810204533352
Powstała również grupa na Facebooku, gdzie możecie wystawić fanty i usługi oraz wziąć udział w licytacji.
RATUJEMY MILOWE SERCE - KLIKNIJ
To naprawdę ostatni dzwonek.
Bez uzbierania brakującej kwoty, operacja się nie odbędzie!
Błagamy pomóżcie uratować Milę z Lipowej!
AKTUALIZACJA, z dn. 7 października
Kochani, dziś minął termin na opłacenie operacji serduszka Mili z Lipowej.
Niestety, pomimo Waszego zaangażowania i wielu wpłat, za które ogromnie dziękujemy, kwota nie została zebrana.
Ale uwaga❗
Ze względu na poważny stan Miluni, klinika zgodziła się przesunięcie terminu zapłaty za operację do końca przyszłego tygodnia ❤
Zatem Kochani, pełna mobilizacja! Mamy tydzień na zebranie pełnej kwoty!
Przypominamy, działają dwie zbiórki:
💖 pomagam.pl KLIKNIJ
💖 siepomaga.pl KLIKNIJ
Możecie również dokonać darowizny bezpośrednio na konto:
Dane do przelewu tradycyjnego:
Fundacja Espero – Nadzieja dla Dzieci
ul. Mistrzowska 15
01-929 Warszawa
na nr rachunku bankowego:
75 1020 1042 0000 8102 0453 3352
z tytułem wpłaty:
DAROWIZNA MILA MURAWSKA
Dla przelewów z zagranicy:
BIC/SWIFT to BPKOPLPW
IBAN PL75102010420000810204533352
Dziękujemy Wam za pomoc!
ŹRÓDŁO:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Możesz komentować ze swojego konta, anonimowo, lub wpisując imię/ nick zaznaczając "nazwa/adres". Nie odpowiadamy za treść komentarzy czytelników. Komentarze wulgarne nie będą publikowane.
Dziękujemy za komentarz :)
Pozdrawiamy i zapraszamy ponownie :)