Z wielkim smutkiem i niedowierzaniem informujemy, że w dniu dzisiejszym (1 lipca) zmarł Krzysztof Dziedzic, wspaniały nauczyciel wychowania - fizycznego w Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Lipowej.
Na facebookowej stronie szkoły ukazał się wpis:
"Krzysztof był wspaniałym nauczycielem i pedagogiem. U swoich podopiecznych ciągle wzmacniał wiarę we własne możliwości i siłę ducha. Niestrudzenie zachęcał do podejmowania nowych wyzwań, wspierał i dodawał odwagi. Dzięki jego osobistemu zaangażowaniu uczniowie wielokrotnie odnosili sukcesy i rozwijali swoje sportowe zainteresowania.
Był też wspaniałym kolegą i przyjacielem, człowiekiem o wielkim sercu, kierującym się w swoim życiu uniwersalnymi zasadami opartymi na odpowiedzialności, zaufaniu. Zawsze gotowy do pomocy i współpracy. Z rozwagą i charakterystycznym dla siebie spokojem potrafił rozpoznać to, co najważniejsze. Dzięki jego postawie wiele naszych szkolnych spraw przybierało bardziej dostępne oblicze.
Nagła śmierć Krzysztofa napawa nas wielkim bólem i poczuciem ogromnej straty. Żadne słowa nie mogą tego wyrazić we właściwy sposób. Pozostaje nam tylko wdzięczność za to, że było nam dane spotkać na swojej drodze tak oddanego i dobrego człowieka".
Natomiast dyrektor szkoły w Lipowej, Janusz Caputa napisał:
"Odszedłeś Przyjacielu.
Z wielkim żalem i smutkiem informuję o nagłej i niespodziewanej śmierci Krzysztofa Dziedzica.
Odszedł bardzo bliski mi człowiek. Krzysiek był osobą na którą mogłem liczyć i na której zawsze mogłem polegać.
Był dla mnie jak brat. Nie potrafię pozbierać myśli.
Łączę się w smutku z najbliższymi Krzysztofa i składam im najszczersze kondolencje".
Krzysztof Dziedzic był także ratownikiem WOPR, stąd Zarząd Beskidzkiego WOPR O. R. w Żywcu opublikował na swoim fb:
"W dniu dzisiejszym odszedł od nas kol. Krzysztof Dziedzic.
Wieloletni pedagog, ratownik Beskidzkiego WOPR oraz działacz, który z wielkim zaangażowaniem realizował swoją zawodową misję, popularyzując zdrowy tryb życia oraz kształcąc młodych kandydatów na ratowników. To pod jego namową w szeregi Beskidzkiego WOPR wstąpiło wielu Młodszych Ratowników i nie tylko, których do dziś można spotkać na dyżurach w Bazie Beskidzkiego WOPR nad Jeziorem Żywieckim.
Dziękujemy Krzysztof! Będzie nam Cię brakować".
Pan Krzysztof uczył dwóch naszych synów. To był fantastyczny nauczyciel, pełen pomysłów, zaangażowania i pasji. Kochał pracę z młodym pokoleniem i było to widać, na każdym kroku.
Składamy wyrazy głębokiego współczucia Rodzinie, Przyjaciołom i Znajomym pana Krzysztofa [*].
Uroczystości pogrzebowe odbędą się w najbliższą sobotę,
4 lipca o godz. 11.00 w kościele w Pietrzykowicach.
ŹRÓDŁO:
Facebook:
fot. FB archiwum Krzysztof Dziedzic
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Możesz komentować ze swojego konta, anonimowo, lub wpisując imię/ nick zaznaczając "nazwa/adres". Nie odpowiadamy za treść komentarzy czytelników. Komentarze wulgarne nie będą publikowane.
Dziękujemy za komentarz :)
Pozdrawiamy i zapraszamy ponownie :)